Wiele osób w dojrzałym wieku jest uprzedzonych do nauki angielskiego, szczególnie od podstaw. Słabsza pamięć, brak czasu, trudności z wymową i wypełnianie pozornie bezsensownych ćwiczeń bardzo łatwo mogą zrazić do poznawania języka. Poza tym, z każdej strony otaczają nas informacje o wprowadzaniu języka obcego w jak najmłodszym wieku, ponieważ właśnie wtedy umysł najwięcej chłonie, a dzieci mające styczność z angielskim dużo lepiej radzą sobie w późniejszych etapach nauki.
Zatem, czy można nauczyć się angielskiego po 50-tce?
Korzyści nauki języka angielskiego od podstaw w dojrzałym wieku
- Osoby dorosłe mogą intuicyjnie poruszać się po zasadach gramatyki, z którymi dziecko nie jest jeszcze zaznajomione. Ucząc się, dorośli zawsze polegają na doświadczeniu i często łatwiej im zrozumieć zasady czy szyk zdania, szczególnie jeśli kiedyś uczyli się innych języków.
- Dorośli są bardziej zdyscyplinowani i traktują naukę poważnie. Rozumieją, że efekty można osiągnąć tylko dzięki ciężkiej pracy i wytrwałości.
- Osoby starsze często mają też już za sobą obowiązki takie jak wychowywanie dzieci czy studiowanie, więc mogą poświęć więcej czasu na rozwój osobisty.
- Lekcje angielskiego mogą być świetnym urozmaiceniem codziennej rutyny i dają poczucie bycia na bieżąco ze światem, który obecnie wykorzystuje angielski w każdej sferze.
Zasady nauki języka angielskiego od podstaw u osób dorosłych
Przede wszystkim należy zaakceptować fakt, że wymowa i akcent nigdy nie będą perfekcyjne. Te aspekty języka można doskonale opanować ucząc się od najmłodszych lat. Natomiast nie są to istotne umiejętności w przypadku nauki od podstaw u osób powyżej 40-50 roku życia. Wtedy skupiamy się raczej na nauce poprawnego szyku zdań, słówek i gramatyki. Akcent nie będzie miał znaczenia jeśli zdania są poprawne gramatycznie.
Dobrze jest też podzielić naukę na mniejsze etapy, których osiągnięcie będzie łatwiejsze i bardziej satysfakcjonujące, co też zapewni dodatkową motywację.
- Najlepiej używać języka jak najczęściej – rozmawiać z innymi, słuchać nagrań, podcastów, oglądać seriale i programy po angielsku. Osłuchanie się z językiem i mówienie to najważniejsze elementy, które pozwolą osiągnąć efekty.
- Z angielskim trzeba się zaprzyjaźnić – nie należy przejmować się drobnymi błędami w wymowie czy pisowni na początkowych etapach. To całkiem normalne i poprawność przyjdzie z czasem. Najważniejsze żeby przełamać barierę.
- Korzystanie z różnych źródeł i materiałów jest kluczowe. Jeśli na początku trudno jest oglądać typowe programy czy filmy, można wybrać coś znacznie prostszego, na przykład bajki dla dzieci. Ten pomysł wydaje się dziwny, ale właśnie w bajkach dla najmłodszych znajdziemy proste słownictwo i wyraźną wymowę co może bardzo ułatwić naukę.
- Słówka najlepiej poznawać przez ich definicję, a nie tłumaczenie na polski. W ten sposób łatwiej będzie ich używać, ponieważ tłumaczenia szybko wylatują z głowy, a czytając definicję i przykłady zdań od razu lepiej rozumiemy dane wyrażenie w kontekście.
- Należy zadbać, aby cały proces był przyjemnością i traktować go jako coś dobrego dla nas samych. Czasy szkolne już minęły i nauka nie jest obowiązkiem – to nasz własny wybór i decyzja aby się rozwijać, podróżować i odkrywać nowe możliwości.
Wbrew przekonaniom, angielskiego można się nauczyć w każdym wieku. Trzeba tylko pamiętać, że nauka na różnych etapach życia rządzi się swoimi prawami i wybrać odpowiednie podejście.
Zatem do dzieła! Jak nie teraz to kiedy? ;)